czwartek, 5 listopada 2009

Oswajanie w kilku krokach

Zapoznaj się ze sposobem oswajania chomika, zanim będziesz próbować go wziąć na ręce.

Chomiki w większość są łatwo oswajalne. Niektóre oswajają się szybko, ale niektórym musimy poświęcić więcej czasu. Jednak w przypadku każdego maleństwa najważniejsza jest cierpliwość i umiejętność niezrażania się do piskliwego i płochliwego chomika. Bądźmy cierpliwi i trzymajmy się kolejnych wskazówek, a oswoimy chomika i nauczymy go cieszyć się z brania na ręce.

Jak zacząć
Zacznijmy od tego, że dajmy chomikowi trochę czasu na przyzwyczajenie się do nowego zapachu mieszkania, klatki, i nas samych. Zostawmy go, by mógł sam pozwiedzać swoją nową przestrzeń mieszkalną. W tym czasie możemy z bliska obserwować chomika i mówić do niego po cichu. Zachowujmy się tak przez mniej więcej 3 dni. Dopiero w momencie, gdy chomik nie ucieka na nasz widok, nie nieruchomieje, możemy zacząć podawać mu przysmaki bezpośrednio z dłoni. Większość chomików będzie szczęśliwa i przyjmie ofertę.

Ponownie dajmy chomikowi trochę czasu na przyzwyczajenie się do brania przysmaków z naszych palców. Nie znaczy to, że mamy chomika faszerować na siłę orzechami, słonecznikiem i innymi smakołykami. Jednak gdy chomik opanuje już tę umiejętność, czas przejść do kolejnego kroku.

Pozwój chomikowi wyjść do ciebie
Gdy chomik wyjdzie na przechadzkę po klatce, wyciągnij dłoń, przytrzymaj ją NIERUCHOMO przy otwartym wyjściu klatki, i obserwuj czy maluch będzie sam próbował sam na nią wejść. Rób tak kilka razy, póki chomik z własnej i nieprzymuszonej woli wejdzie na rękę. Nawet wtedy nie chwytaj od razu zwierzaka i nie tarmoś go w rękach. Póki nie jest do tego przyzwyczajony, zawsze może ugryźć. Jeśli dojdziesz do tego miejsca, czas przyzwyczajać chomika do przenoszenia go z klatki.

Pozwól chomikowi samemu wdrapywać się na dłoń. Można też położyć na niej pestkę słonecznika, czy kawałek pachnącego warzywka (trochę dalej na ręce, by chomik musiał się wysilić, wejść na nią i dopiero wtedy dobrać się do przysmaku). Gdy wejdzie na dłoń, możemy przykryć go drugą dłonią, tworząc koszyczek. Nie róbmy tego "na stojaka", a nad stołem lub łóżkiem. W ten sposób chomik nam nie spadnie ani nie ucieknie. Jeśli chomik będzie chciał zwiać albo zacznie piszczeć lepiej jeszcze go na chwilę odłożyć. Po jakimś czasie ponawiamy próbę, póki chomik będzie bardziej ciekawski, niż przerażony. Nie trzymajmy go zbyt ciasno, bo go zbyt nie przestraszyć.

Na początku trzymajmy tak chomik przez minutę, czy dwie, następnie kładźmy go na bezpiecznym podłożu. Nie podnośmy chomika, jeśli się na nas szczerzy, prycha, albo całkiem od nas ucieka.

Daj chomikowi czas 
by przyzwyczaił się do nowego domu i Ciebie, 
nim będziesz go brać na ręce

Obserwujmy reakcje gryzonia
Podczas takiego treningu, pamiętajmy o chomiczych uczuciach. Wycofajmy się, jeśli jest zbyt nerwowy czy agresywny. Nic się nie stało, jeśli powrócimy do poprzedniego kroku, obserwacji chomika w klatce czy dawania przysmaków. Pamiętajmy, że chomik ma się z nami oswoić po dobroci. Jeśli będziemy go przymuszać lub brać na siłę, to oswajanie zajmie nam kilka razy więcej czasu, a gdy będzie zbyt nachalne, to możemy chomika nie oswoić w ogóle.

Jeśli członkowie rodziny czy goście będą chcieli wziąć chomika, dajmy im go dopiero, kiedy maluch będzie oswojony z nami. Sami pokażmy innym jak brać chomika, by nie zrobili mu krzywdy, ani żeby chomik ich nie ugryzł. Szczególnie uważajmy na małe dzieci, bo mogą chomika upuścić lub ścisnąć zbyt mocno. Ewentualnie możemy pozwolić gościom na dotykanie chomika, gdy sami trzymamy go na ręce.

Na forach o chomikach nie raz pojawia się pytanie: Mam chomika od dwóch dni, ale wciąż przede mną ucieka albo na mnie skrzeczy, nie chce wychodzić na rękę. Co mam zrobić, żeby był milusi i nie gryzł?. Co trzeba zrobić? Po prostu BYĆ CIERPLIWYM i podążać według wyżej opisanych wskazówek. Chomik to żywe zwierzę, może i głupiutkie, ale zawzięte. Jeśli się raz zrazi w stosunku do właściciela, może być z nim ciężko.

Wskazówki:
  • można do klatki włożyć fragment ubrania przesiąkniętego naszym zapachem (nastawmy się na zniszczenie ubrania)
  • podczas obserwowania chomika w klatce można przystawić (nie wkładać, nie wpychać palców) do niej dłoń blisko miejsca, w którym siedzi chomik. Będzie dobrze, jeśli zacznie ja obwąchiwać.
  • można cmokać do chomika. Jeśli stanie słupka - to dobrze, jest ciekawski. Jeśli znieruchomieje - lepiej przestać.
  • jeśli klatka stoi w naszym pokoju można słuchać muzyki PO CICHU, nie głośno. Po jakimś czasie chomik przyzwyczai się do dźwięków. Ale w momencie, gdy chcemy posłuchać muzyki głośno, wynośmy klatkę. Róbmy tak dopiero, gdy chomik będzie z nami oswojony.

NIE MOŻNA
  • na siłę wyciągać chomika z klatki
  • straszyć chomika nagłymi, głośnymi dźwiękami,
  • walić dłonią w pręty, aż klatka będzie się trzęsła w posadach, czy szturchać stopą (takie zachowanie też się zdarza)
  • wrzeszczeć na chomika, albo krzyczeć coś do kogoś mając głowę przy samej klatce
  • przenosić klatki w różne miejsca, póki chomik będzie dziki.
  • lepiej nie dodawać nowych sprzętów do klatki, póki chomik nie oswoi się z podstawowym sprzętem już się w niej znajdującym.

5 komentarzy:

  1. Super notka, moja Tośka to już jest straszliwie oswojona.
    Pzdr.*. [Comiczek-Tosia]

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam !;) Śliczna i Ciekawa notka ! Dzięki za odwiedziny - w nagłówku nie ma błędu.
    IS - ZNACZY: JEST
    Wyszło by "Chomiki jest moją pasją"
    a IT - ZNACZY: TO
    Wychodzi: Chomiki są moją pasją" ;)

    Sprawdziałam, bo sama nie byłam pewna... :)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mam chomiczka Tosię : ) Superaśna notka poleciłam twojego bloga na zapytaj xD Polecę go też na swoim blogu bo jest super !!

    OdpowiedzUsuń
  4. A co jak ktoś ma klatkę otwierająca się od góry xD

    OdpowiedzUsuń