niedziela, 22 listopada 2009

Podróż z chomikiem - wskazówki

Bądź przygotowany na transport chomika
Czasem może się zdarzyć, że będziemy musieli zawieźć chomika do weterynarza, oddać go komuś pod opiekę, czy nawet przygotować go na przeprowadzkę właściciela do nowego domu. Na szczęście przenoszenie chomików można bezpiecznie zorganizować. Jeśli dobrze zabezpieczymy gryzonia na czas transportu, oszczędzimy i sobie, i chomikowi większych stresów.

Najlepszy transporter to taki, który całkowicie uniemożliwia ucieczkę zwierzęcia. Więc przy zakupie wyposażenia zakupmy od razu specjalny transporter, mini-terrarium. Wybierzmy taki, który jest wytworzony cały z plastiku, nie korzystajmy z klatek bądź kartonów. Przez pręty chomik będzie wystawiony na kontakt z przedmiotami, które nie będą zapewniały mu prywatności potrzebnej mu w tym czasie, a karton może zostać z łatwością przegryziony.

Transporter oczywiście może być mniejszy niż klatka, w której zwykle trzymamy chomika, ponieważ maluch będzie umieszczony w nim tylko na niedługi czas. Taki pojemnik powinien mieć właściwą wentylację, zapewnioną poprzez perforowaną przykrywkę/drzwiczki. Jeśli Twój chomik jest mistrzem ucieczek, powinno się transporter zabezpieczyć obciążając zamknięcie czymś ciężkim czy przewiązać sznurkiem, gumką na czas transportu.


Chomik przygotowany do wyjazdu

Jeśli zabieramy chomika do weterynarza, zabezpieczmy pojemnik tak, by u specjalisty nie mieć problemów z otwarciem i posługiwaniem się nim. Pozwólmy weterynarzowi chomika wyciągnąć/wziąć dopiero w pomieszczeniu, w którym ma przebiegać badanie i upewnijmy się, że drzwi do gabinetu są zamknięte. Różnie bywa - chomik może uciec, więc zawsze warto się zabezpieczyć.

Porady na dłuższy wyjazd
Jeśli wybieramy się na wakacje i nie możemy zabrać ze sobą zwierzaka, musimy wziąć pod uwagę na ile mamy zamiar wyjechać i jak długo chomik pozostanie bez opieki człowieka.
W momencie wyjazdu na 3-4 dni możemy chomika zostawić samego. W dniu wyjazdu wymieńmy trociny, umyjmy toaletę malucha, wymieńmy wodę na świeżą, uzupełnijmy pokarm, zostawmy kawałek świeżego jedzonka jeśli wiemy, że chomik nie zabiera go zwykle do domku.
Jeśli wyjeżdżamy na dłużej, a nie mamy możliwości wziąć gryzonia ze sobą, oddajmy go pod opiekę osobie kompetentnej, najlepiej dorosłej: dziadkom, doświadczonemu w obchodzeniu się z chomikami przyjacielowi, sąsiadom. Wcześniej oczywiście też wymieńmy trociny, wodę, karmę, by tymczasowy opiekun miał jak najmniej obowiązków. Jeśli opiekun nie ma doświadczenia, poinstruujmy go dokładnie jak ma się obchodzić z naszym pupilem. Najlepiej zróbmy listę tego, co można i nie można robić z chomikiem, co i kiedy należy mu wymieniać, myć, podawać do jedzenia.
Wybierając opiekuna, wybierajmy tylko tego, który nie ma większych zwierząt: psa czy kota. Nawet, jeśli jednocześnie ta osoba posiada i gryzonie, i większego zwierzaka, i wydaje nam się, że skoro innym gryzoniom nic nie jest, to i nasz chomik będzie się czuł dobrze, to jesteśmy w błędzie. Otóż chomika będzie stresował nawet zapach innego zwierzęcia, nie mówiąc o odgłosach, które może wydawać. Ograniczmy całkowicie jego kontakt z innymi zwierzętami.
Tymczasowego opiekuna nauczmy, jak oswoić chomika ze sobą, jak go chwytać, jak dużo dawać jedzenia, jak czyścić klatkę i akcesoria. Zostawmy listę i dokładnie podkreślmy czego nie można gryzoniowi robić/dawać. Oprócz tego podajmy tej osobie(jeśli nie posiada) swój numer telefonu oraz, na wszelki wypadek, numer kontaktowy do zaufanego weterynarza.

WAŻNE:
  • transportujmy chomika tylko w specjalnie przeznaczonych do tego pojemnikach
  • nie przenośmy chomika w słoiku (kartonie, torebce, pudełku plastikowym/drewnianym nieprzeznaczonym do transportu) zwłaszcza takim bez otworów wentylacyjnych
  • do transportera włóżmy używane trociny chomika, jedzonko i świeży kawałek owocu
  • nie trzymajmy długo chomika w małym transporterze. Biorąc go na dłuższy wyjazd, weźmy też klatkę z wyposażeniem.
  • oddając chomika pod opiekę komuś innemu, poinstruujmy tę osobę jak ma z maluchem postępować
  • jeśli tylko to możliwe, nie stresujmy chomika transportem. Nie nośmy go do znajomych, szkoły, nie róbmy z niego wystawowego eksponatu. Nie wypuszczajmy go na obce podwórko, łąkę w parku, na placu zabaw, i innych.

65 komentarzy:

  1. ciekawa notka ;) często wyjeżdżam z chomikiem na 2-3 dni. Nie było wg mnie najlepszym pomysłem jak mój chomik musiał mieszkać przez jakiś czas w transporterze, więc jak wyjechałam nie dawno to został w domu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Notka ciekawa. Pipi ma transporter podobny do tego na zdjęciu, z czarnych zamknięciem ;) Pozdrawiam, Agix: with-hamster.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna notka, bardzo ciekawa... Z tym nagłówkiem to wiem, jest kilka błędów ale na czcionkę to raczej nie można zarzucić. Tylko te błędy, ale można przeciez przeżyć.
    Pzdr.*. [Chomiczek-Tosia]

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja sama zrobiłam transporter z Optima Box'u firmy Curver. Negrulka głównie zajmuje się sobą i kopie w trocinkach, nie przejmuje się podróżami. ;] U weterynarza jest ruchliwa i nie gryzie. Pozdrawiam! ;* [negra-site]

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam dla Felka takie pudełko do przenoszenia;)
    Jest ono przydatne;)
    Fajna notka;)
    [quickly-hamsters]

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna notka... :* Miałam podobny
    transporter ale teraz mam z FerPlastu.
    Pozdrawiam =) Pamela@@
    (chomiki-to-moja-pasja)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamela! Uwielbiam Twój blog. Napisz do mnie na MSP. Mój nick: sw 234568

      Usuń
  7. Hej! Cudna nocia. Bardzo mi się przydała kiedy jechałam do babci :) Dzięki i pozdrawiam. Aha i na blogu www.Chomilandia.blog.onet.pl jest już notka z wynikami konkursu, a Ty w nim startowałaś, wejdź i zobacz :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam ;P Mam taki sam transporter dla Stewarda, chociaż żadko z niego korzystam ;)
    kocham-swinki.gu.ma - reaktywacja mojego bloga!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapraszam na bloga
    www.dinek-pies.blog.onet.pl
    mogę cię informować o new notkach xD

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuje za komentarz.! U mnie nowa notka.
    Zapraszam serdecznie. ;**
    Chomiczy-skarb

    OdpowiedzUsuń
  11. Dodaję do linków. ;)
    chomiczy-skarb

    OdpowiedzUsuń
  12. Oddaje komentarze z quizu;) 1, 2

    OdpowiedzUsuń
  13. I ostatni 50 Chomikusie.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej, wybacz, że nie odwiedziłam Twojego bloga wczesniej, ale miałam małe problemy i nie miałam czasu napisac. Notka jak zwykle długa i już mi się linijki mieszały ;p.
    U mnie nn, zapraszam. [hamstar]

    OdpowiedzUsuń
  15. Hej ;) Serdecznie zapraszam na udziału
    w konkursie u mnie! =) Pzdr ;*

    chomiki-to-moja-pasja

    OdpowiedzUsuń
  16. ja też życzę ci miłego prowadzenia bloga! =) Bardzo fajny, będę go czytać. PS.Jak zrobiłaś tą fajną tapetkę?

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo Fajna Notka. Mam nadzieję żę się w przyszłości przyda. Pozdrawiam Ja i mój Chomik Puszek :))

    OdpowiedzUsuń
  18. transportery sa okropne tez nie zapewniaja odpowiedniej karjulacji powietrza (jak sloik) ,a pozatym sa strasznie ciasne lepsze klatki bo chomiki moga schowac sie w domku i maja dostep do wody a w transporterze zaraz sie wyleje klatki lepsze.

    OdpowiedzUsuń
  19. My zabieramy chomcia z sobą . Klatkę ma wielką i transportujemy go w kartonie.
    Mocujemy mu różne akcesoria oprócz kółka . frajdę sprawia mu wysoka ściółka. Ma się dobrze.
    Karton ma gruby. Jednak wkładamy go jeszcze w większy karton.
    Gdy wychodzimy z auta zabieramy go z sobą do ciepłej kieszonki albo w kartoniku.
    Żal by mi było trzymać go w klatce w której tylko kręcić się może. Tak jechaliśmy 7 godz.
    Na krótkie trasy wystarczy mu mniejszy karton. Będzie szczęśliwy, gdy przekopie ściółkę i powydrąża kilka tuneli.
    Jeśli sami go wieziecie zamknijcie kartonik i pamiętajcie o powietrzu.
    Ja kartonik mam po sklepowych produktach. Jest twardy i gruby.
    Jeśli takiego nie macie, nie ryzykujcie.kiedy dokopie się do dna_- jeśli będzie miał w czym:) to zbyt miękki karton może rzeczywiście być dla niego ciekawą gradką:)
    Jednak jeśli chodzi o to coś w rozmiarach 10/10 ..... Zamknijcie się tak i łapcie tlen z sufitu.... To odpowiecie sobie co. O tym myślę...
    Po co chomciowi przezroczyste ściany, kiedy jego inspiracją jest drążenie... :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Czy chomika można przewozić samolotem

    OdpowiedzUsuń
  21. Czy chomika można przewozić samolotem i czy przeżyje zmianę ciśnienia

    OdpowiedzUsuń
  22. Czy chomik przeżyje lot samolotem.

    OdpowiedzUsuń
  23. Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń